Obeszliśmy jezioro, przeszliśmy przez las, minęliśmy łąkę zakochanych, strumień, aż po step i wrzosowisko.
- No to już koniec - powiedziałam.
- Jak tu pięknie - powiedziała Jack.
- Tak, cieszę się, że znalazłam to miejsce... A teraz chodź pokażę Ci jaskinie.
(Jack?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz