Serce mi mocniej zabiło, gdy Anabel rozmawiała z jakąś waderą. Nie wiedziałem jaka będzie odpowiedź. Gdy podeszła do mnie z kamienną twarzą myślałem, że to koniec
. -Zostanę twoją partnerką.-powiedziała. Jej słowa dzwoniły mi w uszach. Nie mogłem uwierzyć w to, że się zgodziła.
-Zobaczysz, będziesz bardzo szczęśliwa-odpowiedziałem
-Mam taką nadzieję- powiedziała, po czym podeszła i przytuliłam się do mnie.
-A tak w ogóle kto to?-spytałem wskazując na waderę, z którą rozmawiała Anebel wcześniej
<Anabel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz